fbpx

Okres ciąży, porodu, połogu i karmienia piersią jest wielkim wyzwaniem dla organizmu kobiety. Dotyczy to nie tylko zmian fizjologicznych, zachodzących w organizmie, ale również zmian psychicznych i emocjonalnych, a co istotne (szczególnie, w kontekście mojego dzisiejszego wpisu) także zmian widocznych na skórze.

Jak podają statystyki nawet 50-90% kobiet w tym okresie boryka się z problemem blizn i rozstępów. Mogłoby się wydawać, że temat jest błahy i nie stanowi większego problemu. Ale okazuje się, że właśnie kwestia wyglądu ciała, skóry oraz ewentualna obecność na niej blizn i rozstępów jest problematyczna dla większości z nas. Może być ona powodem niższej samooceny, brakiem wiary w swoje możliwości, nieakceptowaniem swojego ciała, może prowadzić do depresji i mieć konsekwencje medyczne (blizny patologiczne).

Dlatego też, tak ważne jest odpowiednie postępowanie. Postępowanie, które zmniejsza ryzyko powstania rozstępów lub jeżeli się już one pojawiły, poprawia ich wygląd, dzięki czemu są mniej widoczne. Do tego służą między innymi preparaty dostępne na rynku. Przeznaczone są one do pielęgnacji skóry i zawierają różne składniki, o których pisałam na blogu jakiś czas temu TU.

Warto pamiętać, że samo kupienie takiego produktu oraz stosowanie go od czasu do czasu nie wystarcza. Bowiem, najważniejsze w pielęgnacji skóry i zapobieganiu wystąpieniu rozstępów jest profilaktyka i systematyczne stosowanie takich preparatów.

Niestety takie postępowanie nie jest łatwe w szczególności w okresie poporodowym. Po pierwsze okres ciąży, a w szczególności okres połogu i karmienia piersią to czas, kiedy mama skupia się przede wszystkim na dziecku. Często zapomina o swoich potrzebach. A nawet jeżeli o nich pamięta, to jest tak zmęczona, że i tak jej się nic nie chce (co jest bardzo zrozumiałe – bo ja też tak miałam).

A po drugie, szczególnie u kobiet, które karmią piersią, pojawia się dodatkowy problem i dylemat. Czy przypadkiem produkty te mogą być stosowane w okresie laktacji? Czy składniki tych preparatów nie przenikają do pokarmu i czy nie są przypadkiem szkodliwe dla dziecka karmionego piersią?

A ponieważ temat laktacji jest mi bardzo bliski i dużo miejsca na blogu poświęcam kwestiom związanym z bezpieczeństwem stosowania leków w tym okresie – to dzisiaj przeanalizuję bezpieczeństwo stosowania składników preparatów na blizny i rozstępy właśnie w kontekście karmienia piersią. Czy mogą być one stosowane? Czy przenikają do pokarmu kobiecego? Czy mogą być szkodliwe dla dziecka karmionego piersią?

Ale zanim konkrety – kilka słów na temat rozstępów.

Co to jest blizna? Co to jest rozstęp?

Blizna to zmiana powstająca na skórze w wyniku uszkodzenia skóry właściwej i zastąpienia tego ubytku tkanką łączną włóknistą. W momencie zranienia (uszkodzenia skóry właściwej) w organizmie zapoczątkowana zostaje kaskada różnych procesów, które mają za zadanie zagojenie się rany i wytworzenie blizny. O tym pisałam TU.

Bardzo często, jeżeli myślimy o ranie i o bliźnie to zazwyczaj mamy na myśli zranienie, skaleczenie, oparzenie, krwawienie itp. Ale okazuje się, że blizny mogą powstawać również nie w wyniku „typowego” zranienia się i przerwania się skóry właściwej, ale również mogą powstawać w wyniku rozciągania się skóry i zrywania, obecnych w skórze właściwej włókien kolagenowych. I w momencie uszkodzenia tych włókien, rozpoczyna się proces ich regeneracji, w wyniku którego tworzą się blizny zwane rozstępami.

Jak wyglądają rozstępy?

Rozstępy to zazwyczaj układające się równolegle wrzecionowate pasma cieńszej i pomarszczonej skóry. Pasma te pozbawione są mieszków włosowych, gruczołów potowych i łojowych. U osób z jasną karnacją rozstępy mają kolor różowy a u osób z ciemniejszą karnacją kolor jaśniejszy niż otaczająca je skóra.

Jak powstają rozstępy?

            Rozstępy powstają w skórze właściwej w wyniku uszkodzenia włókien kolagenowych. Proces powstawania rozstępów związany jest z zaburzeniem funkcjonowania fibroblastów. Fibroblasty to komórki skóry, które odpowiedzialne są za produkcję kolagenu i elastyny, które ze względu na włókienkowatą postać nadają skórze sprężystość, elastyczność i właściwe napięcie. Wykazano, że niektóre osoby mają genetycznie uwarunkowaną zdolność do mniej wartościowych włókien sprężystych a to może sprzyjać powstawaniu rozstępów. Ponadto zwiększone ryzyko powstawania rozstępów występuje w przypadku:

  • szybkiego wzrostu i/lub gwałtownego przyrostu masy ciała
  • ciąży
  • laktacji
  • wszczepienia implantów piersi
  • zaburzeń hormonalnych,
  • stosowania np.: kortykosteroidów czy antykoncepcji hormonalnej

Proces powstawania rozstępów można podzielić na dwie fazy:

  1. Faza I – tzw. faza zapalna – jest to początkowa faza powstawania rozstępów. Wówczas nowo powstałe blizny są purpurowe lub sinoczerwone o różnej szerokości i grubości. W obrębie zmiany może występować stan zapalny, obrzęk i rozszerzenie naczyń krwionośnych. Dodatkowo w obrębie blizny mogą pojawiać się nacieki limfatyczne. Ten okres trwa ok. 6 miesięcy.
  2. Faza II – tzw. zanikowa (bliznowacenia) – jest to drugi etap tworzenia/powstawania rozstępu. Wówczas bliznana skutek prób regeneracji uszkodzonej sieci włókien kolagenu i włókien elastyny zmienia kolor,staje się perłowo-biała, płaska lub lekko wklęsła o pomarszczonej powierzchni.

Gdzie najczęściej występują rozstępy?

Rozstępy mogą najczęściej powstawać na:

  • piersiach
  • udach
  • brzuchu
  • pośladkach
  • plecach
  • łydkach
  • ramionach
  • barkach
  • twarzy

Kogo dotyczą rozstępy?

Wydawać by się mogło, że rozstępy dotykają przede wszystkim kobiet w okresie ciąży. I rzeczywiście tak jest – jak podają statystyki, nawet do 90% kobiet w ciąży ma predyspozycje do powstawania rozstępów. Do pojawienia się rozstępów w czasie ciąży przyczynia się przede wszystkim szybki i gwałtowny przyrost masy ciała oraz możliwe, że także zmiany hormonalne (co nie jest to do końca udowodnione).

Wiadomo, że są pewne czynniki, które w większym stopniu mogę predysponować do powstania rozstępów w ciąży i są to np.:

  • rodzaj skóry – kobiety o ciemniejszej karnacji są bardziej podatne na powstawanie rozstępów niż kobiety o jaśniejszej karnacji
  • wiek – wraz z wiekiem maleje ryzyko rozstępów!
  • uwarunkowania genetyczne – obecność rozstępów u matek lub rozstępów przed ciążą zwiększa ryzyko powstawania tych zmian w czasie ciąży i w okresie laktacji
  • waga
  • kondycja skóry

Zazwyczaj pierwsze rozstępy w ciąży pojawiają się w III trymestrze, choć i we wcześniejszych etapach ciąży mogą one powstawać.

Ale rozstępy to nie tylko problem kobiet w ciąży, ale również nastolatków (70% dziewcząt i 40% chłopców w wieku dojrzewania ma rozstępy) oraz osób, u których dochodzi do gwałtownych i szybkich wahań masy ciała, także sportowców.

Jak zapobiegać wystąpieniu rozstępów? Jak leczyć rozstępy?

Warto pamiętać, że tak jak w wielu sytuacjach w życiu, tak również w przypadku rozstępów – profilaktyka i zapobieganie jest łatwiejsze i tańsze niż samo leczenie. Należy pamiętać bowiem, że nie można trwale usunąć rozstępów, które już się pojawiły. Można jedynie poprawić ich wygląd oraz barwę tak, aby były, jak najmniej widoczne.

Dlatego też lepiej zapobiegać powstawaniu rozstępów poprzez unikanie gwałtownych wahań wagi ciała, prowadzenie aktywnego, zdrowego trybu życia, dbanie o skórę z zewnątrz i od wewnątrz (nawilżanie, peelingi, masaże) oraz stosowanie odpowiednich kosmetyków, które mogą zmniejszyć ryzyko powstawania rozstępów.

W przypadku pojawienia się już rozstępów można stosować między innymi: karboksyterapię, mikrodermabrazję, laseroterapię, ultradźwięki, krioterapię, mezoterapię, masaże manualne, wycięcia chirurgiczne i inne. Można również stosować kosmetyki do ciała, zawierające składniki, które mogą poprawić wygląd skóry, zmniejszać widoczność rozstępów, wygładzać oraz poprawiać ich koloryt tak, aby były, jak najmniej widoczne.

Składniki preparatów na blizny

Na naszym rynku dostępne są produkty zawierające różne składniki, które mogą wpływać korzystnie na stan i wygląd skóry, zmniejszać ryzyko wystąpienia rozstępów oraz poprawiać ich wygląd.

Do takich składników zalicza się między innymi:

  • witamina A
  • witamina E
  • olejki roślinne np.: olejek lawendowy, nagietkowy, rozmarynowy, rumiankowy
  • wyciąg z cebuli
  • heparynę
  • alantoinę
  • silikon
  • kwas hialuronowy
  • masę perłową
  • wyciąg z ziela wąkroty wąkrotki azjatyckiej
  • PurCellin OilTM

Szczegółowo o tych składnikach i ich znaczeniu w przypadku blizn pisałam TU. W tamtym artykule opisałam działanie poszczególnych składników. Nie skupiłam się natomiast na jednej bardzo ważnej kwestii – a mianowicie na bezpieczeństwie stosowania tych składników w czasie laktacji. A okazuje się, że jest to temat bardzo potrzebny, ważny, ale jednocześnie temat bardzo trudny – szczególnie, że wiele młodych mam boryka się z problemem blizn (rozstępów) po ciąży i po porodzie i zastanawia się, czy takie produkty są bezpieczne dla nich i dla ich dzieci.

W naszym społeczeństwie panuje przekonanie, że mama karmiąca nie może stosować żadnych leków, bo mogą one przenikać do pokarmu kobiecego i mogą zaszkodzić dziecku karmionemu piersią. Pogląd ten jest tak silny, że bardzo często rozszerza się to stwierdzenie i mamom karmiącym zakazuje się między innymi jedzenia różnych produktów (co jest błędem, ale nie o tym dzisiaj) czy stosowania różnych produktów, czy kosmetyków! A jest to błąd. Bowiem, tak naprawdę, tylko nieliczne substancje są bezwzględnie przeciwwskazane w okresie karmienia piersią a większość może być stosowana.

A jak to wygląda w przypadku preparatów na blizny i rozstępy, stosowanych na skórę?

Należy wyraźnie zaznaczyć, że do pokarmu kobiecego mogą przenikać tylko te substancje, które znajduję się we krwi mamy!

Dodatkowo warto pamiętać, że nawet jeżeli jakaś substancja znajduje się we krwi, to może nie przenikać ona do pokarmu lub może przenikać w różnym (mniejszym lub większym) stopniu, zależnym między innymi od właściwości fizykochemicznych danej substancji.

Są to bardzo podstawowe, ale bardzo ważne fakty, o których często zapominamy lub nie zdajemy sobie z nich sprawy. A mają one kolosalne znaczenie w kontekście stosowania preparatów na skórę. Dlaczego? Otóż, jeżeli jakaś substancja nie wchłania się do krążenia mamy karmiącej piersią, to nie ma możliwości, aby przeniknęła ona do pokarmu i do organizmu dziecka karmionego piersią. Dlatego też dąży się do stosowania substancji, które nie wchłaniają się do krążenia mamy lub uzyskują w nim niewielkie stężenie. Można to uzyskać poprzez stosowanie właśnie produktów miejscowo na skórę. Wówczas skóra i jej warstwy są dodatkową barierą, która utrudnia przenikanie/wchłanianie związków do krążenia. Co więcej, bardzo często w preparatach stosowanych miejscowo na skórę, ilości substancji są niewielkie co dodatkowo, nawet przy wchłanianiu do krwi mamy sprawia, że do pokarmu kobiecego przenikają one w ilościach nie mających znaczenia klinicznego.

Dodatkowo warto pamiętać, że wiele substancji z takich produktów działa tylko w obrębie skóry i nie wchłania się do krwi – w związku z tym, nie ma możliwości ich przenikania do pokarmu kobiecego.

Ponadto należy zaznaczyć, że nawet jeżeli jakaś substancja wchłonie się do krwi i przeniknie do pokarmu kobiecego, nie oznacza, że jest ona niebezpieczna dla dziecka karmionego piersią.

No to jak dokładnie wygląda bezpieczeństwo stosowania substancji obecnych w preparatach na blizny i rozstępy?

Witamina E

Witamina E jest częstym składnikiem preparatów na blizny i rozstępy. Wykazuje ona działanie antyoksydacyjne, odżywcze, regenerujące i nawilżająco-natłuszczające. Ponadto łagodzi podrażnienia, działa przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo. Dobrze przenika przez naskórek, wchłania się do głębszych warstw skóry i zapewnia odżywienie i elastyczność skóry, a także nawilża, wygładza, ujędrnia skórę i wspomaga leczenie przebarwień.

Witamina E i karmienie piersią – kilka faktów

  • witamina E występuje naturalnie w mleku kobiecym
  • witamina E może być stosowania doustnie i miejscowo na skórę
  • witamina E obecna we krwi kobiety może przenikać do pokarmu kobiecego
  • wykazano, że po zastosowaniu witaminy E miejscowo na sutki nastąpił wzrost stężenia witaminy E w organizmie dziecka – ale nie zauważono, aby wystąpiły u dziecka działania niepożądane. Najprawdopodobniej wzrost ten był spowodowany spożyciem przez dziecko witaminy ze skóry piersi w trakcie aktu karmienia. Dlatego też nie zaleca się stosowania witaminy E na sutki i w ich okolice bezpośrednio przed karmieniem piersią. Należy preparat stosować po karmieniu piersią a przed kolejnym przystawianiem dziecka do piersi zmyć pozostałości produktu.
  • witamina E stosowana miejscowo na skórę czy doustnie uznawana jest za kompatybilną/zgodną do stosowania w okresie laktacji (wg e-lactancja.org). Co więcej, uznaje się, że nie stanowi ona ryzyka dla dziecka karmionego piersią i dla procesu laktacji.
  • zaliczana jest do kategorii L2 (substancji bezpiecznych w czasie laktacji – wg kategorii ryzyka laktacyjnego Hale’a – więcej o tych kategoriach TU
  • uznawana jest za kompatybilną do stosowania w okresie laktacji wg rekomendacji Prof. Briggsa  – więcej TU

Witamina A

Witamina A jest jednym ze składników preparatów na blizny i rozstępy. Stosowana miejscowo wnika w warstwę rogową skóry, ale w niewielkim stopniu do skóry właściwej i tkanki podskórnej oraz i krwi (co jest niezwykle ważne w przypadku ewentualnego przenikania do pokarmu). Zapewnia ona prawidłowy stan nabłonka, przyśpiesza regenerację i odnowę naskórka, normalizuje działanie keranocytów oraz wpływa na funkcje regulacyjne skóry. Ponadto witamina A zwiększa wytwarzanie kolagenu i elastyny, stymuluje aktywność fibroblastów, co pozytywnie wpływa na stan tkanki łącznej, poprawia elastyczność, jędrność i nawilżenie. Witamina A wygładza i uelastycznia skórę i bliznę, poprawia jędrność i zmniejsza przebarwienia. Ponadto pobudza aktywność fibroblastów oraz proliferację keranocytów. A to korzystnie wpływa na wygląd blizn i rozstępów.

Witamina A i karmienie piersią – kilka faktów

  • Witamina A występuje naturalnie w mleku kobiecym
  • Witamina A może być stosowania doustnie i miejscowo na skórę
  • Witamina A obecna we krwi kobiety może przenikać do pokarmu kobiecego, ale brakuje dokładnych danych, w jakim stopniu to następuje
  • wiadomo, że witamina A podawana miejscowo na skórę w niewielkim stopniu wchłania się do krążenia ogólnego – w związku z tym jest mało prawdopodobne, aby przenikała ona do pokarmu kobiecego w znacznych ilościach mających znaczenie kliniczne.
  • Witamina A stosowana miejscowo na skórę w okresie laktacji nie jest szkodliwa dla dziecka i dla samej laktacji (wg e-lactancja.org).
  • Witamina A zaliczana jest do kategorii L3 (substancji prawdopodobnie bezpiecznych w czasie laktacji – wg kategorii ryzyka laktacyjnego Hale’a – więcej o tych kategoriach TU)
  • Witamina A uznawana jest za kompatybilną do stosowania w okresie laktacji wg rekomendacji Prof. Briggsa (więcej TU)
  • Witamina A określana jest przez WHO za zgodną z karmieniem piersią

Olejek lawendowy

Olejek lawendowy otrzymywany jest z kwiatów lawendy lekarskiej (Lavendula officinalis) z rodziny Lamiaceae. Wykazuje on działanie antyseptyczne, przeciwbakteryjne oraz antyoksydacyjne. Ponadto przyspiesza gojenie się ran, łagodzi ból i zapobiega powstawaniu blizn. Dodatkowo wykazuje właściwości pielęgnacyjne, uspokajające, kojące, intensywnie nawilżające i delikatnie natłuszczające.

Olejek lawendowy znajduje się w preparatach przeznaczonych do stosowania na blizny i rozstępy. W badaniach wykazano, że preparat zawierający w swoim składzie między innymi olejek lawendowy zmniejsza widoczność blizn oraz poprzez ułatwienie gojenia się ran stają się one mniej widoczne.

Lawenda i karmienie piersią – kilka faktów

  • brak jest dokładnych danych na temat przenikania składników olejku lawendowego, aplikowanego na skórę, najpierw do krwi kobiety, a następnie do pokarmu kobiecego – wydaje się to być mało prawdopodobne i/lub może to następować w ilościach niemających znaczenia klinicznego
  • ze względu na składniki olejku i ich potencjalne działanie wpływające na układ hormonalny należy unikać stosowania olejku lawendowego bezpośrednio na sutki i na skórę piersi
  • w przypadku stosowania na skórę w okolicach sutków należy preparat nanieść bezpośrednio po karmieniu piersią i zmyć przed kolejnym przystawianiem dziecka do piersi
  • lawenda uznawana jest za umiarkowanie bezpieczną do stosowania w okresie laktacji (wg e-lactancja.org). niemniej jednak możliwe jej stosowanie bez konieczności odstawiania dziecka od piersi
  • lawenda wg S. Humphrey autorki podręcznika The nursing mother’s herbalklasyfikowana jest do kategorii A – surowców roślinnych, uznawanych za bezpieczne, które nie mają niekorzystnego oddziaływania na dziecko karmione piersią

Olejek nagietkowy

Olejek nagietkowy otrzymywany jest z koszyczków nagietka lekarskiego (Calendula officinalis) z rodziny Asteraceae. Zawiera on w swoim składzie składniki działające przeciwzapalnie. W związku z tym olejek stosowany zewnętrzniełagodzi stany zapalne, regeneruje komórki, likwiduje szorstkość skóry, nawilża ją i zmiękcza. Produkty zawierające olejek nagietkowy wspierają leczenie ran, łagodzą ból, swędzenie oraz zapalenie skóry. Ponadto wykazano w badaniach klinicznych, że produkt zawierający w swoim składzie olejek nagietkowy poprawia wygląd blizn i wyrównuje koloryt skóry.

Nagietek i karmienie piersią – kilka faktów

  • brak jest dokładnych danych na temat przenikania składników olejku nagietkowego, aplikowanego na skórę, najpierw do krwi kobiety a następnie do pokarmu kobiecego – ale ze względu na słabą wchłanialność i biodostępność po podaniu miejscowym na skórę, wydaje się to być mało prawdopodobne i/lub może to następować w ilościach niemających znaczenia klinicznego
  • należy pamiętać, aby preparat nanosić na skórę piersi w okolicach sutków zaraz po karmieniu i zmywać go przed kolejnym przystawianiem dziecka do piersi.
  • Nagietek zaliczany jest do kategorii Very Low Risk (wg portalu e-lactancja.org) – czyli do kategorii związków kompatybilnych z karmieniem piersią.
  • Nagietek zaliczany jest do kategorii L3 (substancji prawdopodobnie bezpiecznych w czasie laktacji – wg kategorii ryzyka laktacyjnego Hale’a – więcej o tych kategoriach TU)
  • Nagietek wg S. Humphrey autorki podręcznika The nursing mother’s herbalklasyfikowany jest do kategorii A – surowców roślinnych, które są bezpieczne i nie mają udokumentowanego niekorzystnego oddziaływania na dziecko karmione piersią

Olejek rozmarynowy

Olejek rozmarynowy znajduje się we włoskach gruczołowych liści rozmarynu lekarskiego (Rosmarinus officinalis) z rodziny Lamiaceae. Olejek rozmarynowy ma właściwości antyseptyczne, wzmacnia układ odpornościowy i pobudza krążenie krwi. Stosowany zewnętrznie usprawnia i stymuluje krążenie krwi w skórze, co pomaga odżywić skórę oraz utrzymać ją w dobrej kondycji. Ponadto działa odżywczo, regenerująco, relaksująco, łagodzi blizny i redukuje przebarwienia. Wykazano, że preparat zawierający olejek rozmarynowy poprawia wygląd blizn i rozstępów.

Rozmaryn i karmienie piersią – kilka faktów

  • w dostępnych publikacjach brakuje dokładnych informacji na temat przenikania składników olejku rozmarynowego, nakładanego na skórę do krwi kobiety i do pokarmu. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę fakt słabego wchłaniania i biodostępności po podaniu na skórę, mało prawdopodobne jest, aby związki te przenikały do pokarmu w ilościach powodujących działanie niepożądane u dziecka karmionego piersią
  • rozmaryn uznawany jest za umiarkowanie bezpieczny do stosowania w okresie laktacji (wg e-lactancja.org), niemniej jednak możliwe jest jego stosowanie bez konieczności odstawiania dziecka od piersi
  • rozmaryn wg S. Humphrey autorki podręcznika The nursing mother’s herbalklasyfikowany jest do kategorii B – surowców roślinnych, które mogą wykazywać pewne działania niepożądane

Olejek rumiankowy

Olejek rumiankowy otrzymywany jest z koszyczków rumianku pospolitego (Chamomilla recutita) z rodziny Asteraceae. Olejek rumiankowy ma działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwalergiczne. Stosowany naskórę działa naprzeciwzapalnie, kojąco i uspokajająco. Ponadto poprawia wygląd blizn uelastycznia je, rozjaśnia i wyrównuje koloryt.

Rumianek i karmienie piersią – kilka faktów

  • nie są dostępne informacje nt. ewentualnego przenikania składników olejku rumiankowego do krążenia i do mleka mamy. Sugeruje się, że ze względu na słabe wchłanianie i biodostępność po aplikacji na skórę, mało prawdopodobne jest, aby składniki te przenikały do pokarmu w znacznych ilościach.
  • dotychczas nie wykazano, aby rumianek stosowany na skórę mamy karmiącej piersią powodował działania niepożądane u dziecka karmionego piersią
  • nanoszenie preparatu na skórę okolic sutków należy zsynchronizować z przystawianiem dziecka do piersi i przed każdym karmieniem preparat należy zmyć.
  • rumianek uznawany jest za bezpieczny do stosowania w okresie laktacji. (wg e-lactancja.org).
  • rumianek zaliczany jest do kategorii L3 (substancji prawdopodobnie bezpiecznych w czasie laktacji – wg kategorii ryzyka laktacyjnego Hale’a – więcej o tych kategoriach TU)
  • rumianek wg S. Humphrey zaliczany jest do surowców bezpiecznych do stosowania w czasie laktacji (kategoria A)

Wyciąg z cebuli

Wyciąg z cebuli (Allium cepa) działa przeciwalergicznie i przeciwzapalnie. Dodatkowo wpływa pozytywnie na fibroblasty oraz ma właściwości regenerujące uszkodzoną warstwę naskórka. Stosowany na blizny – uelastycznienia je, spłaszcza i powoduje, że są bledsze i tym samym poprawia ich wygląd.

Wyciąg z cebuli i karmienie piersią – kilka faktów

  • brak jest danych na temat ewentualnego przenikania składników wyciągu z cebuli, (stosowanego miejscowo), do pokarmu kobiecego. Jest to mało prawdopodobne, aby następowało to w ilościach, które mogłyby spowodować działania niepożądane u dziecka karmionego piersią.
  • wg ChPL preparatu zawierającego między innymi wyciąg z cebuli – „Brak jest doniesień na temat negatywnych skutków stosowania leku podczas ciąży i w okresie karmienia piersią”
  • cebula uznawana jest za bezpieczną dla dziecka i dla procesu laktacji (wg e-lactancja.org).
  • stosując preparat na skórę w okolicach sutków, należy pamiętać o nakładaniu go bezpośrednio po karmieniu i zmywaniu przed kolejnym przystawianiem dziecka do piersi.
  • preparaty zawierające wyciąg z cebuli mają nieprzyjemny zapach, co może przeszkadzać dziecku

Heparyna

Heparyna stosowana na skórę wykazuje działanie przeciwzapalne, łagodzące, kojące. Ponadto odpowiada za prawidłowe nawilżenie skóry i poprawia jej elastyczność skóry. Wpływa korzystnie na wygląd blizn.

Heparyna i karmienie piersią – kilka faktów

  • heparyna ma dużą masę cząsteczkową, w związku z tym nie przenika do pokarmu kobiecego a co za tym idzie nie ma ryzyka niekorzystnego oddziaływania na dziecko karmione piersią
  • w przypadku stosowania na skórę w okolicach sutków, należy preparat nanieść bezpośrednio po karmieniu piersią i zmyć przed kolejnym przystawianiem dziecka do piersi
  • heparyna, stosowana miejscowo na skórę, wg serwisu e-lactancja.org określana jest za bezpieczną do stosowania w okresie laktacji.
  • heparyna zaliczana jest do kategorii L2 (substancji bezpiecznych w czasie laktacji – wg kategorii ryzyka laktacyjnego Hale’a – więcej o tych kategoriach TU)
  • heparyna uznawana jest za kompatybilną do stosowania w okresie laktacji wg rekomendacji Prof. Briggsa (więcej TU)
  • wg ChPL preparatu zawierającego między innymi heparynę – „Brak jest doniesień na temat negatywnych skutków stosowania leku podczas ciąży i w okresie karmienia piersią”

Alantoina 

Alantoina wykazuje działanie keratolityczne, stymuluje podziały komórkowe, przyśpiesza gojenie się naskórka i tworzenie się ziarniny. Ponadto ma właściwości nawilżające i ułatwiające gojenie się ran, blizn i złamań. Wykazano, że allantoina poprawia wygląd blizn i skóry.

Alantoina i karmienie piersią – kilka faktów

  • alantoina uznawana jest za kompatybilną/zgodną do stosowania w okresie laktacji (wg e-lactancja.org). Co więcej, uznaje się, że nie stanowi ona ryzyka dla dziecka karmionego piersią i dla procesu laktacji.
  • wg ChPL preparatu zawierającego między innymi allantoinę – „Brak jest doniesień na temat negatywnych skutków stosowania leku podczas ciąży i w okresie karmienia piersią”
  • jeżeli preparat jest stosowany w okresie laktacji na skórę w okolicach sutków, należy nakładanie go zsynchronizować z przystawianiem dziecka do piersi i preparat zmywać przed każdym karmieniem.

Silikon  

W ostatnich latach silikony znalazły zastosowanie w kosmetykach do pielęgnacji blizn. Wykazują właściwości zmiękczające i wygładzające skórę. Działają na powierzchni skóry i tam tworzą cienki film ochronny, który chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi a jednocześnie zabezpiecza utracie wody.

Silikon (w postaci kremów, żeli, opatrunków) stosowany na bliznę zwiększa aktywność kolagenazy, prowadzi do nawodnienia warstwy rogowej naskórka, hamuje angiogenezę i zmniejsza ilość mediatorów reakcji zapalnej. Wszystko to sprawia, że następuje zmniejszenie ilości wytwarzanego kolagenu i tkanki łącznej a w konsekwencji następuje poprawa wyglądu blizny.

Silikon i karmienie piersią – kilka faktów

  • ze względu na miejscowe działanie silikonu na skórze oraz niewchłanianie się z miejsca stosowania nie ma ryzyka przenikania silikonu do pokarmu kobiecego i niekorzystnego oddziaływania substancji na dziecko karmione piersią

Kwas hialuronowy 

Kwas hialuronowy stosowany jest bardzo często w kosmetykach i preparatach do pielęgnacji skóry i blizn. Wpływa korzystnie na nawilżenie i elastyczność skóry. Ponadto tworzy film na powierzchni skóry, który chroni przed działaniem czynników zewnętrznych oraz zapobiega utracie wody. Kwas hialuronowy stabilizuje tkanki, uczestniczy w gojeniu się rany oraz poprawia wygląd blizn.

Kwas hialuronowy i karmienie piersią – kilka faktów

  • kwas hialuronowy ma dużą masę cząsteczkową, w związku z tym nie przenika do pokarmu kobiecego i nie ma ryzyka niekorzystnego oddziaływania na dziecko karmione piersią
  • w przypadku stosowania na skórę w okolicach sutków, należy preparat nanieść bezpośrednio po karmieniu piersią i zmyć przed kolejnym przystawianiem dziecka do piersi
  • kwas hialuronowy wg portalu e-lactancja.org klasyfikowany jest do związków kompatybilnych z karmieniem piersią, które nie zagrażają dziecku i procesowi laktacji
  • kwas hialuronowy zaliczany jest do kategorii L3 (substancji prawdopodobnie bezpiecznych w czasie laktacji – wg kategorii ryzyka laktacyjnego Hale’a – więcej o tych kategoriach TU)

Masa perłowa 

Masa perłowa, może być składnikiem preparatów na blizny. Masa ta stymuluje fibroblasty do regeneracji i tym samym wzmacnia struktury kolagenowe w skórze. Co więcej, przyśpiesza regenerację tkanek, nawilża naskórek oraz rozjaśnia i wygładza blizny.

Masa perłowa i karmienie piersią – kilka faktów

  • W dostępnych bazach brak jest informacji na temat stosowania masy perłowej w okresie laktacji
  • Ze względu na stosowanie preparatów z masą perłową miejscowo na skórę mało prawdopodobne jest, aby jej składniki przenikały do pokarmu kobiecego i do dziecka karmionego piersią i wywoływały działanie niepożądane, niemniej jednak nie ma na ten temat żadnych informacji
  • Jeżlei preparat ma być stosowany na skórę piersi i sutków, to należy go nanieść po karmieniu piersią i zmyć przed kolejnym karmieniem

Ziele z wąkroty azjatyckiej 

Wyciągi uzyskane z ziela wąkroty azjatyckiej działają antyoksydacyjnie i przeciwzapalnie i poprzez to wpływają korzystnie na stan skóry. Wyciągi te zwiększają proliferację komórek i syntezę kolagenu, przyśpieszają ziarninowanie, wzmagają angiogenezę, ułatwiają gojenie się ran oraz poprawiają wygląd blizn oraz ich elastyczność.

Ziele z wąkroty azjatyckiej i karmienie piersią – kilka faktów

  • Wąkrota azjatycka stosowana w okresie laktacji nie stanowi ryzyka dla dziecka karmionego piersią i dla procesu laktacji (zgodnie z e-lactancja.org).
  • Substancje czynne wąkroty azjatyckiej stosowanej miejscowo w niewielkim stopniu przenikają przez skórę w związku z tym może być ona stosowana w okresie laktacji
  • w przypadku stosowania na skórę w okolicach sutków należy preparat nanieść bezpośrednio po karmieniu piersią i zmyć przed kolejnym przystawianiem dziecka do piersi

PurCellin OilTM

PurCellin OilTM to składnik preparatu na blizny, który nadaje lekką i nietłustą konsystencję olejkowi. Badania kliniczne wykazały, że preparat zawierający w swoim składzie PurCellin OilTM dobrze się wchłania, odżywia i nawilża skórę oraz poprawia wygląd blizn, rozstępów, i wyrównuje koloryt.

PurCellin OilTM i karmienie piersią – kilka faktów

  • w dostępnych bazach i publikacjach naukowych brak jest informacji na temat bezpieczeństwa stosowania tego składnika w okresie laktacji
  • nie ma informacji na temat jego przenikania do krwi kobiety i do pokarmu kobiecego
  • ze względu na stosowanie preparatu miejscowo na skórę mało prawdopodobne jest, aby jego składniki przenikały do pokarmu kobiecego i do dziecka karmionego piersią i wywoływały działanie niepożądane, niemniej jednak nie ma na ten temat żadnych informacji

Czy w okresie laktacji można stosować preparaty na blizny?

Powyżej opisałam dostępne informacje na temat bezpieczeństwa stosowania w czasie laktacji substancji, które występują w preparatach przeznaczonych do pielęgnacji skóry z bliznami i rozstępami. Właściwie wszystkie wymienione substancje mogą być stosowane w czasie karmienia piersią i nie stanowią one zagrożenia dla dziecka i dla procesu laktacji. Wynika to z kilku kwestii.

Po pierwsze – większość z tych substancji opisanych jest w bazach, podręcznikach i publikacjach naukowych zajmujących się kwestiami stosowania substancji w czasie laktacji. W zdecydowanej większości związki te uznawane są za kompatybilne z karmieniem piersią. Tylko w nielicznych przypadkach zalecane jest dodatkowe monitorowanie dziecka.

Po drugie – warto pamiętać, że w przypadku stosowania substancji na skórę mało prawdopodobne jest, aby wchłonęła się ona do krwi, a następnie przedostała się do pokarmu w ilościach znacznych, niebezpiecznych dla dziecka. Co więcej, w przypadku niektórych substancji (heparyna, silikon) wiadomo, że nie przenikają one przez skórę i do pokarmu co dodatkowo potwierdza bezpieczeństwo ich stosowania w czasie laktacji.

Po trzecie – niektóre z tych substancji (witamina A i E) znajdują się w pokarmie kobiecym i stosowanie ich miejscowo na skórę nie stanowi zagrożenia dla dziecka.

Powyższe informacje dotyczą preparatów nanoszonych na skórę w innych miejscach niż piersi. Jeżeli natomiast produkty takie stosowane są na skórę piersi oraz w okolicach brodawek – to należy takie produkty nanosić bezpośrednio po karmieniu a przed kolejnym przystawianiem dziecka do piersi należy umyć skórę. Takie postępowanie zminimalizuje ryzyko połknięcia tych substancji przez dziecko w momencie przystawiania dziecka.

Podsumowując – rozstępy dotykają wiele kobiet w czasie ciąży i w okresie laktacji. Aby zminimalizować ryzyko ich powstawania, należy odpowiednio zadbać o skórę – w myśl zasady lepiej zapobiegać niż leczyć. Warto w tym czasie stosować produkty, które zawierają substancje wpływające korzystnie na stan skóry. Składniki tych preparatów poprawiają wygląd skóry, zmniejszają widoczność rozstępów, wygładzają oraz poprawiają ich koloryt tak, aby były, jak najmniej widoczne. Produkty te mogą być stosowane w okresie laktacji i nie stanowią zagrożenia dla dziecka karmionego piersią i dla procesu laktacji.


Cykl wpisów dotyczący blizn powstaje w ramach kampanii edukacyjnej „Jestem ekspertem i dzielę się swoją wiedzą”, której patronuje marka Bio-Oil , specjalistyczny produkt na blizny i rozstępy.


  1. Baza E-lactancia.org
  2. Baza LactMed
  3. Breastfeeding and maternal medication. Recommendations for Drugs in the Eleventh WHO Model List of Essential Drugs, World Health Organizations, Genewa, 2002
  4. Brennan M., et al. The use of anti stretch marks’ products by women in pregnancy: a descriptive, cross- sectional survey.BMC Pregnancy and Childbirth (2016) 16:276
  5. Drugs During Pregnancy and Lactation – Treatment Options and Risk Assessment, Richard K. Miller, Paul W. J. Peters, Christof Schaefer, Academic Press Inc, 2014
  6. Drugs in Pregnancy and Lactation, Gerald G Briggs, Lippincott Williams and Wilkins, 2017
  7. Drugs in Pregnancy and Lactation, Gerald G Briggs, Lippincott Williams and Wilkins, 2014
  8. Hale’s Medications and Mothers’ Milk, T.W. Hale,  Springer Publishing Co. 2019
  9. https://farmaceuta-radzi.pl/oswajamy-blizny-jak-goi-sie-rana-i-jak-powstaja-blizny-rodzaje-blizn-i-sposoby-na-walke-z-nimi/
  10. https://farmaceuta-radzi.pl/oswajamy-blizny-sklad-preparatow-na-blizny-czyli-czym-kierowac-sie-przy-ich-wyborze/
  11. Humphrey S., The Nursing mother’s herbal, Fairview Press, 2003
  12. Karmienie piersią w teorii i praktyce. Nehring-Gugulska M., Żukowska-Rubik M., Pietkiewicz A., Medycyna Praktyczna, Kraków 2012
  13. Leki w ciąży i laktacji, Frieske K., Morike K., Neumann G., Windorfer A., MedPharm Polska, 2014
  14. Medications and Mothers’ Milk, T.W. Hale, H.E. Rowe, Springer Co. 2016
  15. Miękoś-Zydek B., Ogarczyk A., Trznadel-Budźko E., Kaszuba A., Rozstępy skóry – etiopatogeneza, obraz kliniczny oraz nowoczesne metody leczenia, Dermatologia estetyczna, 2004; vol. 6, nr 3.
  16. Pietras A. et al. Wybrane zmiany skórne jako czynnik warunkujący jakość życia kobiet ciężarnych – badania pilotażowe,Hygeia Public Health 2017, 52(3): 298-303
  17. The Transfer of Drugs and Other Chemicals Into Human Milk American Academy Of Pediatrics, Committee on Drugs, Pediatrics 2001, 108(3), 776-789
  18. The Transfer of Drugs and Therapeutics Into Human. Breast Milk: An Update on Selected Topics. Pediatrics, 2013, 132(3), e796-e809
  19. Ud-din S., et al. Topical management of striae distensae (stretch marks): prevention and therapy of striae rubrae and albae.J Eur Acad Dermatol Venereol.2016 Feb; 30(2): 211–222.
  20. Ud-din S., et al., Topical management of striae distensae (stretch marks): prevention and therapy of striae rubrae and albae. JEADV 2016, 30, 211–222
  21. Viennet C., Bride J., Armbruster V., Aubin F., Gabiot A.C., Gharbi T., Hummbert P., Contractile forces generated by striae distensae fibroblasts embedded in collagen lattices, Arch Dermatol Res 2005;297:10