Niedawno minęło 8 lat odkąd zostałam mamą…
A przecież dopiero co robiłam test ciążowy, dopiero co dowiedziałam się, że będzie chłopiec, dopiero co pakowałam torbę do szpitala i jechałam na porodówkę…
Jak ten czas szybko leci… oj bardzo szybko…
Mimo tego, że było to ponad 8 lat temu, doskonale pamiętam siebie z tamtego okresu, pamiętam swoje emocje, przeżycia, obawy, oczekiwania i wyobrażenia, zupełnie jakby to było wczoraj… ale teraz z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że zupełnie nie wiedziałam co mnie czeka… byłam kompletnie zielona, naiwna i beztroska – i nie mówię tu tylko o samym porodzie (bo to jakoś poszło), ale mówię przede wszystkim o tym co nastąpiło po nim…
Pierwsze zderzenie z rzeczywistością, a co za tym idzie z moją niewiedzą, bezradnością, bezsilnością i zmęczeniem nastąpiło niedługo po porodzie. Przyszła położna, położyła małe zawiniątko obok mnie i oświadczyła: „Matka, bierz GO bo On jest głodny…”. Już chciałam zapytać się „Jak to zrobić? – bo ja przecież nie wiem – to moje pierwsze dziecko, nigdy tego nie robiłam” ale owej Pani już nie było… zmyła się… a ja zostałam na polu bitwy sama…
a to był dopiero początek… potem wcale nie było łatwiej…
karmienie, przewijanie, ważenie, kąpanie, ubieranie, przegrzewanie lub wychładzanie, werandowanie, pierwsze spacery, jazda samochodem, wizyty kontrolne u lekarzy, witaminy, szczepienia, bóle brzuszka, wysypki, potówki, moja dieta, płacz Małego, bezsenne noce, zmęczenie… nie mówiąc już o bardziej przyziemnych rzeczach jak wybór wózka, fotelika samochodowego, chusty, nosidła, kosmetyków, pieluch, chusteczek itp…
Co tylko udało mi się jakiś temat poznać i nad nim jako tako zapanować i już wydawałoby się, że wychodzę na prostą… to kolejny problem pojawiał się niespodziewanie – i natychmiast trzeba było ogarnąć – nie było zmiłuj się…
Potem doszło rozszerzanie diety, pierwsze kroczki, pierwsze choroby, jakieś tam mniejsze i większe guzy, zadrapania, urazy nie mówiąc już o zakrztuszeniach i innych mniej lub bardziej poważnych wypadkach…
Oczywiście poradziłam sobie sama co więcej wiem i jestem przekonana, że każda mam sobie poradzi…
Tylko po co samej się męczyć, po co samej szukać odpowiedzi na różne pytania i problemy, skoro można wziąć udział w bezpłatnych Warsztatach Mamo to ja i zawczasu odpowiednio przygotować się na pojawiające się w trakcie macierzyństwa problemy, pytania, dylematy?
Warsztaty Mamo to Ja #warsztatyMTJ– Co to jest?
Warsztaty Mamo to Ja to BEZPŁATNE warsztaty organizowane w różnych miastach w Polsce już od trzech lat. Warsztaty te wspierają, edukują i pomagają rodzicom w odnalezieniu się w nowej i w jakże ważnej roli – roli Mamy i Taty. Dają one możliwość poszerzenia swojej wiedzy, porozmawiania z lekarzami, ekspertami i specjalistami, zadania im konkretnych pytań i uzyskania odpowiedzi na nurtujące problemy. Ponadto w trakcie warsztatów można zapoznać się i przetestować produkty przeznaczone dla dzieci, obecne na rynku a co najważniejsze można (a nawet trzeba) wziąć udział w kursie pierwszej pomocy w nagłych wypadkach.
Warsztaty Mamo to Ja #warsztatyMTJ– Tematyka?
Bezpłatne Warsztaty Mamo to Ja to dwa bloki tematyczne skierowane do kobiet w ciąży i rodziców dzieci w wieku 0-1 lat. W zależności od grupy poruszane są następujące tematy:
Warsztaty dla kobiet w ciąży:
- żywienie niemowląt
- pierwsza pomoc
- podstawy pielęgnacji noworodka
- rytuały w życiu mamy i dziecka
- pielęgnacja ciała kobiety w ciąży – profilaktyka rozstępów
Warsztaty dla rodziców dzieci 0-1 lat:
- żywienie dzieci po 1. roku życia.
- pierwsza pomoc
- zdrowy brzuszek, zdrowy maluszek
- rytuały w życiu mamy i maluszka
Warsztaty Mamo to Ja #warsztatyMTJ – gdzie i kiedy?
Kolejna edycja Warsztatów Mamo to Ja zaczyna się już niedługo – pierwsze spotkanie zaplanowane jest już na 21 września 2015 roku! i odbędzie się w Bielsko-Białej, następne w Sosnowcu, Katowicach, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Koszalinie, Rzeszowie, Krakowie, Kielcach, Lublinie, Warszawie, Białymstoku, Olsztynie, Gdańsku, Gdyni i w Bydgoszczy.
Dokładnie informacje gdzie i kiedy odbędą się Warsztaty Mamo to Ja znajdują się na stronie organizatora – TU.
Warsztaty Mamo to Ja #warsztatyMTJ – Jak się zapisać?
Aby wziąć udział w bezpłatnych Warsztatach Mamo to Ja należy się wcześniej zapisać. Rejestracja jest już otwarta!!! ale warto się pospieszyć… żeby nie zabrakło dla Was miejsc!
Zapisywać można się na stronie organizatora – TU.
Bardzo żałuję, że Warsztaty Mamo to Ja organizowane są dopiero od trzech lat – bo w najgorszym dla mnie momencie – ich nie było a ja z większością problemów musiałam sobie radzić sama… Teraz bez zastanowienia zapisałabym się na nie i chętnie wysłuchałabym rad i wskazówek dotyczących ciąży i pierwszego roku życia dziecka.
Dlatego #warsztatyMTJ tym bardziej polecam:)
Opublikowano: 21 wrz 2015 o 10:44