Blizny są nieodłącznym elementem naszego życia i naszej skóry. W momencie zranienia skóry zapoczątkowane zostają różne procesy, które mają za zadanie gojenie się rany. O tym bardzo dokładnie pisałam w poprzednim artykule z serii „Oswajamy blizny” TU
W wyniku gojenia się rany powstaje blizna – czyli ślad na skórze, wypełniony tkanką łączną włóknistą.
Proces gojenia się rany a następnie formowania się blizny jest procesem skomplikowanym i bardzo często długotrwałym. Warto pamiętać, że proces ten nigdy nie kończy się całkowitym zniknięciem czy zlikwidowaniem blizny. Blizny (niestety nie wszystkie), przy odpowiednim sposobie ich pielęgnacji, po pewnym czasie wygładzają się, bledną, uzyskują kolor perłowy i upodabniają się do skóry, która ją otacza, ale cały czas są widoczne. Wtedy mówimy o bliznach dojrzałych – prawidłowych. Prawidłowo zagojona blizna dojrzała nie daje żadnych dolegliwości bólowych czy czuciowych – nie ściąga skóry i nie powoduje przykurczy. Niestety nie zawsze proces gojenia się najpierw rany, a następnie formowania się blizny i jej dojrzewania przebiega prawidłowo. Jeżeli na którymś z tych etapów wystąpią nieprawidłowości, polegające na nadmiernej produkcji fibroblastów czy zwiększonej/zmniejszonej syntezie kolagenu powstaje blizna patologiczna.
Szczególnie narażone na powstawanie blizn patologicznych są rany obejmujące duże powierzchnie ciała powstające w wyniku oparzenia skóry.
Blizny pooparzeniowe mają bardzo często charakter blizn przerosłych. Powstają w wyniku wzmożonego ukrwienia, wzmożonego rozwoju fibroblastów, zwiększonej ilości odkładanego kolagenu i powstałego obrzęku. Blizna pooparzeniowa może przekształcać się w bliznę keloidową, o strukturze guzkowatej. Takie blizny mają różnorodny kształt i wygląd, często są bardzo bolesne, długo się goją (nawet 3-4 lata), mogą dawać nieprzyjemne odczucia suchości, ściągania i swędzenia. W przypadku oparzenia dużych powierzchni ciała, szczególnie w okolicach stawów może dochodzić do powstawania przykurczy, które mogą ograniczać sprawność ruchową pacjenta. Dodatkowo takie blizny są nieestetyczne. Aby zapobiec powstawaniu „brzydkiej” blizny pooparzeniowej konieczna jest systematyczna jej pielęgnacja (o tym za chwilę). Bardzo często taka pielęgnacja obejmuje różne działania. Wszystko po to aby zminimalizować ryzyko powstawania blizny patologicznej, aby ją uelastycznić, zmiękczyć, wyrównać jej koloryt i sprawić, żeby w przyszłości była jak najmniej widoczna i w jak najmniejszym stopniu utrudniała życie.
Ale żeby dokładnie omówić sposób pielęgnacji skóry po oparzeniu zatrzymajmy się na chwilę przy samym oparzeniu.
O oparzeniu mówimy wtedy, kiedy w wyniku oddziaływania prądu, promieniowania, substancji chemicznej lub wysokiej temperatury, uszkodzeniu ulega skóra, tkanka podskórna a nawet umiejscowione pod nią narządy.
Najczęściej dochodzi do oparzeń termicznych, czyli oparzeń powstałych pod wpływem miejscowego działania na skórę wysokiej temperatury. I tu można wyróżnić sparzenie, czyli stosunkowo niewielkie uszkodzenie skóry wywołane gorącymi płynami i parą oraz oparzenie – silne uszkodzenie skóry, które powstaje w wyniku działania wysokiej temperatury, ognia, gorących przedmiotów lub stopionych ciał stałych.
Dlaczego piszę akurat o oparzeniach termicznych?
Po pierwsze dlatego, że mam osobiste doświadczenie związane z oparzeniem termicznym a następnie pielęgnacją blizny pooparzeniowej. Wiem z czym się to wiąże – w szczególności oparzenie dziecka i na dodatek dużych powierzchni ciała. Wiem, jak wygląda skóra oparzona, wiem, jak wygląda pobyt w szpitalu i leczenie szpitalne rany po oparzeniu i przeszczep skóry. Wiem na czym polega proces leczenia, pielęgnacji i rehabilitacji blizny. Po drugie wiem, że oparzenia są powszechnie występującymi zdarzeniami i wypadkami-po prostu się zdarzają, jak każde inne wypadki. Ale jak podają statystyki, oparzenia w Polsce są bardzo powszechne – rocznie ulega oparzeniom około 300 do 400 tysięcy osób w Polsce. Wiem również i niestety z tego nie zdaje sobie sprawy większość rodziców, że spośród tych wszystkich przypadków oparzeń 50–70% stanowią dzieci!
Niektórzy mogą powiedzieć – no dobrze, oparzenie w sumie jest bolesne, nic przyjemnego, ale przecież zagoi się i co najwyżej zostanie blizna.
Otóż nie!
Blizna w przypadku rozległych oparzeń to najlepszy scenariusz, jaki może spotkać oparzone dziecko czy dorosłego pacjenta. Blizna pooparzeniowa jest nie tylko nieestetyczna i może brzydko wyglądać, ale również może powodować wiele różnych dolegliwości oraz utrudnień w codziennym funkcjonowaniu. Ale blizna to nie jest najgorsze, do czego może prowadzić oparzenie. O wiele gorsze jest zagrożenie życia pacjenta – w szczególności małego dziecka. I tu może Was zdziwię, bo możliwe, że nie zdajecie sobie z tego sprawy, ale oparzenia u dzieci to druga przyczyna pourazowych zgonów do 4 roku życia, a pierwsza przyczyna zgonów wśród dzieci starszych!
Oparzenia w medycynie uznawane są za jedne z najpoważniejszych i najcięższych obrażeń ciała. Takie zdarzenia wiążą się nie tylko z uszkodzeniem skóry, ale również zapoczątkowaniem licznych procesów, które w konsekwencji mogą zagrażać życiu. W wyniku oparzenia następuje uszkodzenie skóry. Wówczas przerwana zostaje największa bariera ochronna ciała – skóra a to prowadzi do zwiększonej utraty płynów międzykomórkowych i zwiększonego ryzyka wystąpienia wstrząsu i bezpośredniego zagrożenia życia. Ponadto w wyniku utraty bariery ochronnej następuje zwiększone ryzyko zakażenia tkanek a dodatkowo następuje zaburzenie wewnętrznej homeostazy organizmu. Rozwija się wtedy choroba oparzeniowa, która obejmuje nie tylko skórę, ale również zaburzenia metaboliczne. To wszystko może być niebezpieczne dla zdrowia i życia pacjenta, w szczególności małego dziecka. Dlatego bardzo ważna jest wiedza na temat samych oparzeń, zapobiegania im, postępowania i pierwszej pomocy w przypadku oparzeń a także sposobach pielęgnacji ran a następnie blizn pooparzeniowych. I dlatego o tym dzisiaj piszę.
Tak jak przed chwilą pisałam o oparzeniu mówimy wtedy, kiedy w wyniku oddziaływania prądu, promieniowania, substancji chemicznej lub wysokiej temperatury, uszkodzeniu ulega skóra, tkanka podskórna a nawet umiejscowione pod skórą narządy.
Do najbardziej powszechnych i najczęściej występujących oparzeń należą oparzenia termiczne i na nich skupię się w tym wpisie.
Oparzenie – oparzeniu nierówne. I w zależności od głębokości oparzenia wyróżnia się różne stopnie oparzenia.
Stopień I – oparzenia I stopnia są oparzeniami powierzchniowymi i dotyczą naskórka. W przypadku takich oparzeń występuje niewielki obrzęk, zaczerwienienie, umiarkowany ból i pieczenie skóry. Zaczerwienienie skóry może utrzymywać się przez kilka dni i zazwyczaj ten stopień oparzenia goi się samoczynnie i nie niesie ryzyka powstania blizny, ale warto dbać o miejsce po oparzeniu, aby zminimalizować to ryzyko. Zazwyczaj takie oparzenia spowodowane są promieniami słonecznymi, krótkotrwałym działaniem pary wodnej lub niezbyt gorącej wody.
Stopień II – oparzenia II stopnia mogą powstać w wyniku działania na skórę wrzątku, gorącego oleju lub pary wodnej. Wyróżnia się dwa typy oparzeń II stopnia:
- oparzenia II stopnia powierzchowne (IIA) – takie oparzenie obejmuje naskórek i część skóry właściwej. Głębsze warstwy skóry z gruczołami potowymi i mieszkami włosowymi nie zostają uszkodzone. Dla takiego oparzenia charakterystyczny jest silny ból, zaczerwienienie, obrzęk oraz pęcherze wypełnione płynem surowiczym. Gojenie takiego miejsca trwa ok 10-14 dni, raczej nie prowadzą do powstania blizn, jedynie mogą pozostawiać na skórze niewielkie przebarwienia. Konieczna jest odpowiednia pielęgnacja rany a następnie blizny.
- oparzenia II stopnia głębokie (IIB) – takie oparzenie obejmuje naskórek i całą grubość skóry właściwej, również z gruczołami potowymi, mieszkami włosowymi i naczyniami krwionośnymi. Wbrew pozorom, mimo dość znacznego stopnia oparzenia, takie rany raczej nie dają bólu – bądź jest on mniejszy niż przy oparzeniach IIA, bo tutaj nastąpiło również uszkodzenie zakończeń nerwowych. Charakterystyczne dla tego stopnia oparzenia jest biała skóra z czerwonymi punktami – co oznaczać może martwicę. Takie oparzenie goi się dłużej (ok. 3 tygodnie), czasem konieczny jest przeszczep skóry. Po zagojeniu się takich ran oparzeniowych pozostają blizny, o które należy wyjątkowo sumiennie i systematycznie dbać.
Stopień III – oparzenia III stopnia dotyczą pełnej grubości skóry oraz tkanki podskórnej. Powstają w wyniku długotrwałego działania wrzątku, gorącego oleju czy ognia. Takie oparzenia bardzo często prowadzą do martwicy tkanek. Oparzone obszary mają kolor śnieżnobiały lub brązowo-czerwony. Oparzenia te są bardzo bolesne i wymagają leczenia operacyjnego przeszczepami skóry, a następnie kilkuletniego leczenia i pielęgnacji blizny pooparzeniowej.
Stopień IV– oparzenia IV stopnia obejmują swoim zasięgiem naskórek, skórę właściwą, tkanki podskórne oraz mięśnie i kości. Mogą mieć postać zwęglonych tkanek. Konieczne jest leczenie szpitalne.
W przypadku oparzenia, oprócz określenia głębokości oparzenia, konieczne jest także określenie rozległości oparzenia. W tym celu stosuje się różne metody i reguły np.: regułę dłoni, piątek czy dziewiątek. Reguła dłoni zakłada, że dłoń pacjenta ze zgiętymi palcami to 1% powierzchni ciała i porównując powierzchnię oparzoną z powierzchnią dłoni można w przybliżeniu określić procent uszkodzonej powierzchni oparzonej skóry. Reguła piątek odnosi się do niemowląt i zakłada, że każda kończyna to 10% powierzchni ciała, natomiast głowa, przód i tył to po 20% całkowitej powierzchni ciała. Natomiast reguła dziewiątek jest stosowana u osób dorosłych i u młodzieży. Każda część ciała odpowiada 9% całkowitej powierzchni ciała lub jej wielokrotności.
I tak u dorosłego:
- kończyny górne po 9%,
- kończyny dolne po 18%
- głowa 9%
- plecy 18%
- klatka piersiowa 18%
U dziecka
- kończyny górne po 9%,
- kończyny dolne po 13,5%
- głowa 18%
- plecy 18%
- klatka piersiowa 18%
Poprzez określenie stopnia oparzenia oraz oparzonej powierzchni ciała można zaklasyfikować oparzenie do lekkiego, średniego lub ciężkiego (wg tabeli)
oparzenie | 1 st. | 2 st. | 3 st. | dodatkowe uwagi |
lekkie | <15% | <15% | <2% | Nie dotyczy: twarzy, oczu, uszu, rąk, krocza |
średnie | 15-20% | 15-20% | 2-10% | Nie dotyczy: twarzy, oczu, uszu, rąk, krocza |
ciężkie | >25% | >25% | >10% | Dotyczy: twarzy, oczu, uszu, rąk, krocza, dróg oddechowych |
My jako pacjenci tak naprawdę nie musimy tego znać, bo określaniem stopnia oparzenia, jego rozległości i ciężkości zajmują się lekarze i w zależności od tych wartości i sytuacji klinicznej pacjenta dobierają odpowiednie leczenie. I tu my pacjenci nie mamy na to wpływu. Ale mamy wpływ na to co się dzieje przed oparzeniem, w trakcie oparzenia, w pierwszych minutach po oparzeniu a następnie co się dzieje z raną a następnie z blizną po zagojeniu. I o tym trochę poniżej.
Pierwsza kwestia – krok 1 – przed oparzeniem
Tu chyba nikogo nie zdziwię jak napiszę, że najważniejsza jest profilaktyka i zachowanie wyjątkowej ostrożności i uwagi, a w kontekście dzieci – pilnowanie ich i nie spuszczanie z nich wzroku. I tu mogłabym zakończyć wywód i postawić kropkę. Ale tak jak w życiu nic nie jest biało-czarne, nic nie jest zero-jedynkowe. Wypadki się zdarzają, wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Dlatego też tym bardziej należy wykonywać niektóre czynności ostrożnie, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa szczególnie, jeżeli w domu są małe dzieci. Warto wprowadzić pewne nawyki, które zmniejszą ryzyko ewentualnych oparzeń.
Jak podają statystyki, do oparzeń u dzieci najczęściej dochodzi w warunkach domowych a najczęstszą przyczyną jest wrząca woda (z czajnika, garnka, termy), gorąca herbata lub kawa, zupa lub sos. Wiedząc, jakie są najczęstsze powody oparzeń można tak zorganizować przestrzeń, żeby zminimalizować ryzyko oparzeń.
W jaki sposób?
Po pierwsze: czajnik z gotującą wodą lub garnek z wodą, zupą lub sosem nie powinny stać w zasięgu rąk dzieci. Należy te urządzenia/rzeczy/przedmioty przesunąć dalej i nie wolno ich stawiać na brzegach blatów czy szafek.
Po drugie: wrzącej herbaty czy kawy nie należy stawiać na niskim stoliku – do którego dostęp mają dzieci. Dzieci mogą z ciekawości czy przez przypadek po nie sięgnąć i wylać na siebie gorący płyn. Gorących napojów nie należy także stawiać na brzegach wyższych stołów, szafek czy komód – bo dziecko może też dosięgnąć lub my możemy potrącić i wylać.
Po trzecie: jeżeli w domu są małe dzieci, w miarę możliwości zrezygnujmy z obrusów. Taki obrus zwisający ze stołu jest doskonały do złapania i pociągnięcia. Jeżeli na obrusie będzie znajdować się gorąca herbata może ona wylać się i oblać dziecko.
Po czwarte: starajmy się przewidywać, uważać i mieć oczy dookoła głowy.
Niestety, czasem nawet mimo ostrożności i wielkiej uwagi może dojść do oparzenia. I co wtedy?
Druga kwestia – krok 2 – w trakcie oparzenia
Kluczową kwestią w przypadku oparzenia oraz tego jak będzie ono głębokie i rozległe jest to jak długo skóra ma kontakt ze źródłem ciepła. Należy dążyć do tego, aby jak najszybciej przerwać kontakt skóry z gorącym płynem, wyjąć dziecko z gorącej wody, zabrać spod przewróconej szklanki itp. Ważne jest także jak najszybsze zdjęcie ubrania i biżuterii. Niestety przy głębokich i rozległych oparzeniach ubranie może przykleić się do skóry i w momencie zdejmowania może zerwać skórę. Wówczas nie należy odrywać przyklejonej do rany odzieży.
Niezwykle istotna, w pierwszych sekundach i minutach po oparzeniu jest pierwsza pomoc.
Trzecia kwestia – krok 3 – po oparzeniu (pierwsze sekundy i minuty po oparzeniu)
Najważniejszą kwestią w przypadku oparzenia termicznego jest jak najszybsze schłodzenie oparzonego miejsca. To jest najbardziej właściwa, najlepsza i najbardziej skuteczna pierwsza pomoc przy oparzeniach termicznych.
Miejsce oparzone należy schładzać pod bieżącą chłodną wodą o temperaturze 10-20°C przez ok 15-20 minut lub do ustąpienia bólu. Dzięki schłodzeniu ciała po pierwsze przerywamy działanie gorących płynów na powierzchnię ciała a po drugie zapobiegamy przedostawaniu się ciepła do głębszych tkanek skórnych. Po schłodzeniu ranę oparzeniową należy opatrzyć jałowym opatrunkiem. Jeżeli oparzenie jest niewielkie, dotyczy małej powierzchni ciała, można je samodzielnie opatrzyć i potem skonsultować się z lekarzem w przychodni.
Jeżeli oparzenie jest rozległe a w dodatku dotyczy dziecka konieczne jest natychmiastowe i jak najszybsze zawiadomienie pogotowia ratunkowego i wezwanie lekarza.
Oparzone miejsce należy schłodzić chłodną wodą – nie należy polewać alkoholem (w celu odkażenia), smarować maściami, kremami, śmietaną czy kefirem. Ponadto, jeżeli w trakcie oparzenia doszło do powstania pęcherzy nie należy ich przekuwać.
Czwarta kwestia – krok 4 – konsultacja z lekarzem lub wezwanie pogotowia
Każde oparzenie powinno być skonsultowane z lekarzem. Jeżeli oparzenie jest niewielkie, dotyczy małej powierzchni ciała można zadbać o nie samemu, ale warto udać się do lekarza. Lekarzoceni powierzchnię/rozległość, głębokość i rodzaj oparzenia. Jeśli będzie potrzebne oczyści ranę, założy opatrunek i dokładnie wyjaśni, jak należy dalej postępować z raną a potem z blizną.
Jeżeli oparzenie jest rozległe i/lub jest oparzeniem II i III stopnia, obejmuje twarz, szyję, kroczę, stopy lub dłonie i dodatkowo dotyczy dziecka należy jak najszybciej wezwać pogotowie.
Hospitalizacja jest konieczna w przypadku oparzeń III stopnia obejmujących ponad 2% powierzchni ciała i w przypadku oparzeń II stopnia przy oparzeniu powyżej 10% powierzchni ciała.
Piąta kwestia – krok 5 – leczenie rany pooparzeniowej
Leczenie rany pooparzeniowej zależy od powierzchni, głębokości i rodzaju oparzenia. O sposobie leczenie decyduje lekarz.
W przypadku lekkich oparzeń, obejmujących małą powierzchnię skóry, leczenie opiera się na odpowiedniej pielęgnacji rany i ewentualnych zmianach opatrunku, jeżeli lekarz takie zleci.
W przypadku oparzeń, w wyniku których pacjent trafia do szpitala, rana pooparzeniowa zostaje zdezynfekowana i opatrzona a pacjentowi podawane są leki przeciwbólowe, kroplówki i ewentualnie antybiotyki. Leczenie szpitalne oparzeń jest długie i skomplikowane. W trakcie pobytu w szpitalu opatrunki są zmieniane a rana jest obserwowana. W przypadku wystąpienia martwicy skóry podejmowana jest decyzja o przeszczepie skóry własnej.
Szósta kwestia – krok 6 – leczenie i pielęgnacja blizny pooparzeniowej
Czas gojenia się rany po oparzeniu zależy od powierzchni, głębokości i rodzaju oparzenia
W przypadku oparzeń powierzchownych – oparzeń I stopnia, rana po złuszczeniu naskórka goi się stosunkowo szybko. Ten rodzaj oparzeń nie niesie za sobą ryzyka powstawania blizny. Ale aby to zminimalizować warto o miejsce po oparzeniu dbać poprzez systematyczne stosowanie preparatów nawilżających, natłuszczających i wyrównujących koloryt skóry.
W przypadku oparzeń bardziej rozległych i głębokich pielęgnacja rany a potem blizny zależy od wielu czynników.
W przypadku oparzeń IIA, których gojenie trwa ok 10-14 dni, nie ma raczej ryzyka powstawania blizn. Mogą jedynie na skórze pozostać niewielkie przebarwienia. I w przypadku tych blizn konieczna jest ich odpowiednia pielęgnacja tak aby miejsce po oparzeniu nawilżyć i natłuścić. Oprócz tego warto stosować preparaty, które wyrównają koloryt skóry i które zapobiegną powstawaniu przebarwień.
W przypadku cięższych oparzeń, proces gojenia się rany jest długotrwały i skomplikowany. O postępowaniu decyduje lekarz. Gojenie rany może trwać nawet do kilku tygodniu. Po zagojeniu się rany oparzeniowej pozostaje blizna, która zazwyczaj jest czerwona, łuszczy się i bardzo swędzi. Proces gojenia się blizny oparzeniowej jest procesem bardzo długotrwałym, który trwać może nawet 2-3 lata. W tym czasie niezwykle ważna jest odpowiednia praca nad oparzonym miejscem i systematyczna, wytrwała i sumienna pielęgnacja blizny, tak aby nie dopuścić do wysuszenia blizny, do jej zgrubienia i przerostu. Pielęgnacja takiej blizny jest skomplikowana i zazwyczaj obejmuje różne działania. O tych działaniach powinien zdecydować lekarz prowadzący. Może to być stosowanie ubrań uciskowych czy opatrunków i plastrów silikonowych. Mogą to być również zabiegi laseroterapii, jonoforezy a po jakimś czasie również zabiegi dermabrazji.
Niezwykle ważne w pielęgnacji blizny oparzeniowej jest jej nawilżanie i natłuszczanie za pomocą odpowiednich preparatów zawierających składniki o udokumentowanym wpływie na skórę i bliznę. Takie preparaty nie tylko natłuszczają i nawilżają skórę, ale również wyrównują koloryt i zapobiegają przerostowi blizny i tworzeniu keloidów. Takie preparaty zawierają w swoim składzie między innymi witaminy, olejki roślinne lub inne składniki. O takich preparatach pisałam w poprzednim artykule z serii „Oswajamy blizny” TU
Codzienna pielęgnacja blizny pooparzeniowej, poprzez stosowanie preparatów, nie tylko korzystnie wpłynie na stan i wygląd blizny, ale również pozwoli pacjentowi oswoić się z blizną na kolejne lata jego życia.
Cykl wpisów dotyczący blizn powstaje w ramach kampanii edukacyjnej „Jestem ekspertem i dzielę się swoją wiedzą”, której patronuje marka Bio-Oil, specjalistyczny produkt na blizny i rozstępy.
- Kaźmierski M. i wsp. Rola lekarza rodzinnego w leczeniu oparzeń. Magazyn Medyczny – Lekarz Rodzinny 2002; 33–40
- Buchfelder MA. Podręcznik pierwszej pomocy. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011.
- Briggs SM, przekład Rowiński W, Domienik J. Wczesne postępowanie medyczne w katastrofach. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2007.
- Roczniak W., et al. Postępowanie przedszpitalne i szpitalne w ciężkich oparzeniach ciała. Opis przypadku Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 2017, 23, 1, 68–72
- Kwieciński A., Farmakoterapia w leczeniu oparzeń, Farmaceutyczny przegląd naukowy, 2007, 3, 16-19
- Sitarz L., Przyczyny i leczenie oparzeń u dzieci, Przegląd Medyczny Uniwersytetu Rzeszowskiego i Narodowego Instytutu Leków w Warszawie Rzeszów 2011, 4, 452–460