Telewizja, radio, prasa, internet i wiele, wiele innych – to miejsca, z których jesteśmy wprost zasypywani i bombardowani reklamami przeróżnych leków czy suplementów diety. Z tych reklam wyłania nam się obraz produktów cudownych, pomagających na wszelkie dolegliwości, które to ustępują jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki już po połknięciu jednej tabletki.
Często my dorośli łapiemy się na takie marketingowe chwyty – w szczególności, jeżeli chodzi o zdrowie nasze, naszej rodziny i naszych dzieci. Dodatkowo obraz reklamy jest kolorowy, ciekawy, wesoły i przykuwa uwagę dzieci. I o ile my dorośli jesteśmy w stanie lub możemy (jeżeli chcemy) zweryfikować informacje z reklamy to w umysłach naszych dzieci leki mają kształt żelków, miśków lub kolorowych, smacznych lizaków czy pastylek, które wyglądają jak „cukierki” i jeszcze w „magiczny” sposób pomagają w różnych nieprzyjemnych schorzeniach. Czyli, w głowie dziecka pojawia się przekonanie, że leki są fajne, wesołe, kolorowe, smaczne i „magiczne” – że są to takie fajne cukierki więc dobrze byłoby je brać. Tak myślą dzieci i takie przekonanie na kolejne lata życia jest w nich utrwalane.
A to niestety ma swoje minusy.
Po pierwsze: Dzieci przekonane, że leki są smaczne, kolorowe, o wesołych kształtach chciałyby te produkty spróbować i brać je cały czas, bez ograniczeń. „Bo przecież są fajne, bo przecież są smaczne, bo przecież np. „wzmacniają odporność”, bo przecież reklamują je w telewizji! No to muszą być super!” A tak nie jest*. Oczywiście dziecko o tym nie wie i nie musi wiedzieć, bo o tym decyduje rodzic. Ale warto już od najmłodszych lat mówić i edukować dziecko, co to są leki, do czego służą i że są one produktami specjalnymi, przeznaczonymi tylko i wyłącznie do przyjmowania czy stosowania w określonych sytuacjach.
Po drugie: Utrwalanie w dzieciach przekonania o tym, że leki wyglądają ciekawie, są kolorowe i smaczne stwarza duży problem w przypadku choroby dziecka i konieczności podania mu leku o niesmacznym smaku (a niestety często leki mają niedobry smak, nieprzyjemny zapach, zbyt dużą tabletkę itp.). I tu w głowie dziecka pojawia się mętlik – „przecież leki są super, są smaczne i kolorowe a tu rodzic podaje mi coś niedobrego i ohydnego”. Wtedy dziecko się buntuje, nie chce połknąć, boi się. Rodzic próbuje wszystkiego – namawia, prosi, błaga, czasem grozi a czasem kombinuje co by tu zrobić, żeby „ulepszyć ten smak” lub jak najszybciej wepchnąć dziecku lek. To niestety może prowadzić do jeszcze większej niechęci dziecka do przyjęcia leku lub w przypadku mieszania leku z innymi niż woda napojami może prowadzić do zmniejszenia dawki produktu leczniczego, zmniejszenia skuteczności lub wystąpienia interakcji.
Po trzecie: Złudny obraz leków, ich cudowności i wspaniałości, przedstawiony w reklamach daje dziecku przekonanie, że na każdą dolegliwość jest tabletka i wystarczy ją połknąć i będzie dobrze. Takie przekonanie w kolejnych latach życia, może się utrwalić na tyle, że jako dorosły będzie stosować leki garściami, co może skutkować występowaniem interakcji czy działań niepożądanych. A to jest niebezpieczne! I warto, żeby każdy o tym wiedział i pamiętał – nawet dziecko!
Czasem niestety ciężko wytłumaczyć dziecku co to są leki, do czego służą i jakie są podstawowe zasady ich bezpiecznego stosowania. Czasem brakuje słów, czasem wiedzy a czasem czasu i cierpliwości.
W związku z tym przygotowałam projekt Leki to NIE cukierki
Leki to NIE cukierki to warsztaty edukacyjne, skierowane dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. W trakcie zajęć dzieci poprzez zabawę, rozmowę, materiały edukacyjne, proste eksperymenty i doświadczenia zapoznają się z podstawowymi zasadami bezpiecznego stosowania leków.
W trakcie trwania warsztatów dzieci dowiedzą się:
- Kim jest farmaceuta?
- Co to są leki?
- Jakie są rodzaje/postacie leków?
- Gdzie kupuje się leki?
- Gdzie i jak przechowuje się leki?
- Kto może dzieciom podawać leki?
- Czym należy popijać leki?
- Co to są interakcje?
- I gdzie szukać informacji na temat leku?
W zajęciach będzie uczestniczył miś LEKuś, który uprzyjemni dzieciom czas a dodatkowo będzie miał dla dzieci niespodzianki:)
W trakcie warsztatów dzieci poprzez zabawę nauczą się podstawowych zasad stosowania leków i zapamiętają je na kolejne lata swojego życia, co korzystnie wpłynie na ich zdrowie w przyszłości. Co więcej będą mogły podzielić się uzyskaną wiedzą z rodzicami a to korzystnie wpłynie na ich zdrowie i zdrowie ich rodzin.
Inauguracja projektu Leki to NIE cukierki i warsztatów będzie miała miejsce już 7.10 na konferencji Food & Health Conference organizowanej przez Doktor Ania.
Konferencja Food & Health Conference to wyjątkowe wydarzenie w trakcie którego wiedza i konkrety dotyczące zdrowego trybu życia zostaną podane na luzie i w przyjemny sposób. Zbliżające się wydarzenie to już druga edycja, poprzednia – kwietniowa odbyła się w Gdyni i zebrała bardzo pozytywne opinie – ja tam byłam i poprowadziłam wykład “Leki i karmienie piersią”. Tym razem też uczestniczę i poprowadzę właśnie warsztaty dla dzieci o których powyżej krótko napisałam:)
Więc jeżeli interesujesz się kwestiami związanymi ze zdrowym trybem życia, chcesz posłychać fantastycznych prelegentów, chcesz dowiedzieć się wielu nowych rzeczy a masz dziecko i nie masz co z nim zrobić – przyjdź z dzieckiem – oprócz moich warsztatów będą również inne zajęcia i animacje dla dzieci – dziecko spędzi miło czas a Ty weźmiesz udział w konferencji.
Więcej informacji nt. konferencji oraz biletów na stronie: http://simplesmart.life/event/waw/
Jeżeli jesteś zainteresowany/a warsztatami dla dzieci Leki to NIE cukierki (w Twoim przedszkolu, szkole) napisz do mnie kontakt@farmaceuta-radzi.pl lub farmaceutaradzi@op.pl a ja opowiem więcej:)
*Owszem niektóre produkty są warte podania dzieciom – ale zawsze po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą.
Logo projektu zostało przygotowane przez Go Projekt