Tak to już jest, że dzieci chorują a im więcej dzieci w domu tym większe prawdopodobieństwo infekcji. A na dodatek częstotliwość takich zdarzeń jest niestety zdecydowanie większa:(
Tak jest i u nas – od niedzieli znowu jakaś gorączka:( Gorączka jest to stan z którym zapewne spotkał się każdy rodzic i to niejednokrotnie. Dlatego dzisiaj krótko o gorączce.
Gorączka to stan podwyższonej temperatury ciała powyżej pewnych określonych norm, który informuje o pojawieniu się choroby lub ostrzega o jej zaostrzeniu.
Za prawidłowe utrzymanie temperatury ciała odpowiada ośrodek termoregulacji znajdujący się w przedniej części podwzgórza. Jeżeli organizm zostaje zaatakowany przez bakterie lub wirusy to automatycznie pojawiają się pirogeny egzogenne czyli substancje białkowe będące produktem przemiany metabolicznej bakterii oraz wzrostu wirusów. Rozpoczyna się wówczas cała kaskada procesów w których biorą udział komórki fagocytujące. Zapoczątkowują one produkcję pirogenów endogennych. Pirogeny dostają się wraz z krwią do podwzgórza, następuje wówczas pobudzenie produkcji zapalnych neuromediatorów – prostaglandyn, które przestawiają punkt nastawczy ośrodka termoregulacji na wyższy. Organizm zaczyna wówczas intensywnie produkować ciepło i następuje zwiększenie temperatury organizmu powyżej temperatury prawidłowej.
Jaka jest prawidłowa temperatura ciała dziecka?
W zależności od sposobu i miejsca pomiaru prawidłowa temperatura ciała dziecka wynosi:
- 36,9°C – 37°C – przy pomiarze w jamie ustnej – W takim przypadku wynik uzyskujemy po 20-30 minutach. Należy pamiętać, żeby usta były zamknięte przez cały czas pomiaru. Dodatkowo pomiaru nie należy wykonywać zaraz po jedzeniu lub piciu ciepłych pokarmów i napojów.
- 37,1°C – 37,6°C – przy pomiarze w odbycie – W przypadku takiego sposobu pomiaru temperatury wynik uzyskujemy po ok 30 sekundach. Można tutaj zastosować zwykły termometr elektroniczny. Nie należy stosować termometru szklanego, bo gdy dziecko zaciśnie pośladki końcówka termometru może uszkodzić okolicę odbytu.
- 36,6°C – 37°C – przy pomiarze w uchu – Ja osobiście lubię i stosuję ten sposób pomiaru – Po pierwsze dlatego, ze wynik mam już po 2-3 sekundach, po drugie błona bębenkowa ma ta samą temperaturę co ośrodek termoregulacji więc pomiar jest bardzo dokładny. Minusem tego sposobu pomiaru jest konieczność użycia specjalnego termometru oraz niestety to, że istnieje możliwość nieprawidłowego wyniku, jeżeli w uchu znajduje się duża ilość woskowiny.
- 36,6°C – przy pomiarze pod pachą
Temperatura ciała niemowlaka nie jest stała i waha się w granicach 36,6°C – 37,5°C. Jest to spowodowane niedojrzałością ośrodka termoregulacji. Trzeba również pamiętać, że temperatura rano jest inna niż wieczorem. A co ciekawe temperatura może wzrastać po długim płaczu.
Kiedy mówimy o stanie podgorączkowym?
O stanie podgorączkowym mówimy wówczas, gdy temperatura dziecka wzrasta do ok 38°C. Taki stan wymaga niewątpliwie obserwacji nie jest jednak wskazaniem do zastosowania leków przeciwgorączkowych.
Kiedy mówimy o gorączce?
O gorączce mówimy wówczas, gdy temperatura dziecka wynosi:
- Powyżej 37,8°C – przy pomiarze w jamie ustnej
- Powyżej 38°C – przy pomiarze w odbycie
- Powyżej 38°C – przy pomiarze w uchu
- Powyżej 37,2°C – przy pomiarze pod pachą
Ogólnie można przyjąć zasadę, że o gorączce mówimy gdy temperatura ciała wzrasta powyżej 38°C. I tak wyróżniamy:
- Stan gorączkowy (temperatura wzrasta do 41,5°C)
- Gorączkę umiarkowaną – 38°C – 38,5°C – przy której dziecko należy już schładzać i stopniowo można podawać leki przeciwgorączkowe, jeżeli stan ogólny dziecka tego wymaga. Należy tutaj wspomnieć, że w badaniach klinicznych wykazano korzystny wpływ umiarkowanej gorączki na przebieg zakażeń wirusowych i bakteryjnych u ludzi. Według Autorów tych badań umiarkowana gorączka skraca czas trwania choroby, łagodzi objawy infekcji oraz zmniejsza śmiertelność. Dlatego też nie spieszmy się z podaniem leków przeciwgorączkowych pozwólmy aby organizm dziecka sam spróbował pokonać infekcję.
- Wysoka gorączka – powyżej 38,5°C – taka gorączka wymaga zastosowania preparatów obniżających gorączkę. Jeżeli nie można obniżyć temperatury ciała dziecka lub wzrasta ona do 40°C konieczna jest pilna pomoc lekarska!
- Hiperpireksja (temperatura wzrasta powyżej 41,5°C)
Jakie są następstwa gorączki?
- Gorączka do 39°C – przeważnie nie wpływa na czynności organizmu
- Gorączka 40,5°C – 41°C – może powodować zaburzenia świadomości i upośledzenie mechanizmu kontroli temperatury
- Gorączka 41°C – 42°C – może powodować uszkodzenie tkanek
- Gorączka powyżej 42°C – może powodować uszkodzenie ośrodka termoregulacji, nieodwracalne uszkodzenie mózgu oraz śmierć
Na koniec chciałam wspomnieć jeszcze o hipertermii. W odróżnieniu od gorączki hipertermia nie jest zależna od ośrodka termoregulacji i może być spowodowana:
- wzrostem produkcji endogennego ciepła (np.: przy nadczynności tarczycy lub po wysiłku fizycznym)
- zmniejszoną utratą ciepła przy zbyt ciepłym ubraniu – dlatego bardzo ważne jest nie przegrzewanie dziecka!
- zatruciem atropiną
- zbyt długą ekspozycją na wysokie temperatury otoczenia
Kiedyś u mojego Synka pojawiła się gorączka powyżej 38°C po wizycie Świętego Mikołaja:) (to musiała być hipertermia spowodowana wieeelkimi emocjami:))
Jeszcze kilka uwag:
- według prawa unijnego i polskiego w sprzedaży nie ma już termometrów szklanych rtęciowych
- paski przyklejane/przykładane do czoła służą do orientacyjnego oszacowania temperatury dziecka – nie dają gwarancji prawidłowego pomiaru
- czasem wysokiej gorączce mogą towarzyszyć drgawki gorączkowe – przypominają one napad padaczki i trwają kilka minut – należy wówczas bezzwłocznie wezwać lekarza
O tym co robić w przypadku gorączki u dziecka, jakie zastosować domowe sposoby oraz jakie leki przeciwgorączkowe – napiszę jutro:)
zdjęcie wyróżniające: www.fotolia.pl
Opublikowano: 9 gru 2014 o 14:18