- Co do Smecty i innych leków przeciwbiegunkowych – temat duży, trudny i obszerny – będzie przedmiotem jednego z kolejnych moich wpisów na stronie www.farmaceuta-radzi.pl – proszę o chwilkę cierpliwości:)
- Krople/aerozole do nosa zawierające chlorowodorek oksymetazoliny (czyli np. wymieniony przeze mnie Nasivin Soft) mogą być stosowane tylko przez kilka dni – najlepiej 3, chociaż producent podaje 5-7 dni jako maksymalny czas ich stosowania. Długotrwałe stosowanie tego typu leków może prowadzić do osłabienia ich działania, co prowadzi do konieczności częstszego ich stosowania oraz zwiększania dawek– pamiętam z apteki Pacjentkę, która co tydzień przychodziła po 2-3 opakowania tych kropli. Ale co bardziej istotne i bardziej niebezpieczne długie stosowanie tych leków może prowadzić do zaniku błony śluzowej, jej przekrwienia jak również do rozwoju polekowego zapalenia błony śluzowej nosa. Więcej informacji – https://farmaceuta-radzi.pl/?p=685
- Co do syropów – Clemastinum na suchy, Mucosolvan na mokry – wszystko się zgadza:) chcę tu zaznaczyć że syrop clemastinum jest lekiem na receptę i przeciwników tego leku jest tyle samo co zwolenników – postaram się o nim coś napisać w najbliższym czasie. Co do kaszlu mieszanego to mam tu mieszane uczucia:) – nie jestem zwolenniczką leków polecanych zarówno na suchy jak i na mokry kaszel – bo jak coś jest od wszystkiego to jest od…..:) ale poważnie – kaszel suchy jest tzw. kaszlem nieproduktywnym, bardzo uciążliwym i niebezpiecznym (np. w przebiegu zapalenia krtani) i najlepiej jakby go nie było lub żeby przeszedł w kaszel mokry czyli w tzw. kaszel produktywny i wtedy zastosować lek typowo wykrztuśny – rozrzedzający wydzielinę i ułatwiający pozbycie się jej. Większość pacjentów mówiąc syrop na kaszel mieszany ma na myśli polecany/reklamowany (mocno) syrop Herbapect. Ale jeżeli przyjrzymy się bliżej jego składnikom (wyciąg z ziela tymianku, nalewka z pierwiosnka, sulfagwajakol) to jest to lek wykrztuśny! Jedyne co przemawia na korzyść jego działanie przeciwkaszlowego to pewne jego działanie powlekające i osłaniające błony śluzowe dróg oddechowych – wydaje mi się, że zastosowanie takiego syropu przyśpieszy przemianę kaszlu suchego w kaszel mokry i ewentualnie zniweluje nieprzyjemne uczucie związane z kaszlem suchym i dlatego nie zaszkodzi:). Ja osobiście w przypadku kaszlu „takiego nijakiego” stosuję raczej syrop wykrztuśny (tylko trzeba pamiętać żeby ostatnią dawkę tego typu leków podać najpóźniej o godzinie 17) oraz odpowiednie nawilżenie powietrza w mieszkaniu/domu. Jeżeli taki typowo suchy kaszel bardzo męczy dziecko w nocy podaję w ostateczności Sinecod – tak żeby ulżyć i pomóc dziecku. W ciągu dnia przy uciążliwym kaszlu lubię podać dzieciom Lipomal, syrop prawoslazowy lub syrop z babki lancetowatej.
- Co do termometrów – ja polecam termometr do ucha. Co do termometrów dotykowych to też mam takie doświadczenie, że wskazują różne wyniki:( Osobiście przerabiałam już różne typy i firmy termometrów i zdecydowanie najbardziej powtarzalne wyniki uzyskiwałam właśnie przy tych do pomiaru w uchu – ale uwaga! kiedyś zakupiłam jakiś tańszy termometr do ucha i niestety za każdym razem pokazywał co innego. Dlatego ja uważam, że dobrze jest zainwestować w dobry, firmowy termometr do ucha niż kupować kilka różnych, które i tak będą do niczego:(
- Sulfacetamid – tak dla czytelników – dobry i skuteczny lek polecany przy stanach zapalnych oka. plusem ich jest opakowanie – małe pojemniczki. Ja w przypadku problemów z oczkami na początek przepłukuję oczy roztworem soli fizjologicznej (0,9% roztwór chlorku sodu), ewentualnie stosuję krople Biodacyna lub zawiesinę Dicortineff. Tutaj uwaga – przy lekach (kroplach) stosowanych do oka konieczne jest aby opakowanie leku było świeżo otwarte lub niedługo po otwarciu (żeby nie zabrudzić/zakazić dodatkowo oka)
Pozdrawiam Magda Stolarczyk
Opublikowano: 16 sty 2015 o 10:35