fbpx

Tematem pierwszego postu z cyklu Wyzwanie blogowe – 5 dni do lepszego bloga powinna być „Historia z przeszłości”

Na początku chciałam do tego podejść poprzez podanie przykładu jakiegoś zdarzenia z apteki lub nawiązać i opisać stosowany lub polecany przeze mnie lek….Ale nie czułam tego…

Poszukiwałam dalej… – mogłabym napisać o historii rozpoczęcia studiów – no bo przecież taki dzień zmienia życie i często określa to co będziemy robić potem i kogo spotkamy na swojej drodze – ale to też nie było TO…

Potem myślałam o czymś bardzo osobistym i prywatnym: historia moja i mojego Męża – nasz ślub – Oczywiście bardzo ważna historia i bardzo ważne wydarzenie ale to ciągle nie było TO…

No dobrze to w takim razie co? Narodziny dzieci – no pewnie (jak dla każdej mamy) to historie zmieniające wszystko, to dni obracające życie do góry nogami… no ale niestety to nie TO…

Ale jest jeden dzień i jedna historia, która zmieniła moje życie… całkowicie określiła życie mojej Rodziny na nowo i pozwoliła docenić to co mamy…

To 27 lipca 2014…

To historia wypadku jednego z naszych dzieci…

To dzień płaczu… krzyku… sygnału karetki…

To dzień nieopisanego bólu fizycznego dziecka…

To dzień bezgranicznego bólu psychicznego…

To dzień całkowitej bezsilności i beznadziejności…

To dzień całkowitej zależności od lekarzy i pielęgniarek w szpitalu…

To początek nieustających wyrzutów sumienia…

To początek 3-tygodniowgo pobytu w szpitalu…

To początek wizyt u lekarzy…

To początek rehabilitacji…

To początek nowego naszego życia…

To początek nowej historii mojej Rodziny…

Opublikowano: 13 kwi 2015 o 23:25